 |
Polską scenę AvP2 możemy podzielić na kilka sposobów. Ze względu na rasy, klany, wiek graczy itd., oraz ze względu np. na tych co grają już długo i tych to są młodymi stażem...
Stara Gwardia
Stara Gwardia to kilka(naście) osób grających albo BARDZO długo, i będących na scenie od dawna, albo grających wręcz od czasu gdy AvP2 pokazało się na półkach w sklepach. Są to zazwyczaj gracze odznaczający się wysokimi umiejętnościami (choć nie zawsze, bo czasami długi „urlop” niestety robi swoje...) oraz szacunkiem na scenie. Ale nie zawsze. Nie każdy darzy ich takim szacunkiem na jaki zasługują, co spowodowane jest niejednokrotnie tym, iż Gwardziści często nie szanują graczy młodszych stażem. W sumie oni tu byli pierwsi, jak jeszcze inni w pieluchy robili... jednak czy to czyni ich LEPSZYMI?? Nie wiadomo... Oczywiście nie wszyscy Gwardziści odznaczają się taką cechą jak pycha... nie można im zabrać tego honoru, że są najstarszymi graczami na polskiej scenie... Jednakże patrzenie na innych „z góry” tylko dlatego że urodzili się 2-4-6 lat później to dowód na własną nietolerancję...
Młoda Krew
Może Gwardziści darzyliby większym szacunkiem młodszych graczy gdyby Ci drudzy odpłacali im tym samym. Nie raz można zaobserwować jak koleś, który dopiero co nauczył się MultiPlayer’a włączyć, już zaczyna się niepotrzebnie mądrzyć i rzucać do starszych rangą i stażem graczy. Wejdzie taki jeden z drugim na jakąś księgę wpisów i zaczyna się miotać, a jak na jego atak inni odpowiadają atakiem, to się dziwi, i w ogóle szopki robi. Każdy jakoś zaczyna, wiadomo, że nikt nie rodzi się z umiejętnością gry na kompie i ze znajomością zasad obowiązujących na scenie... ale jak się człowiek kulturalnie spyta, to odpowiedź otrzyma, nauczy się i już powoli zacznie chwytać o co tu biega, czyli o dobrą zabawę... ale jak zaczyna od wymądrzania się i pokazywania „co to nie on”...
Kontra vs. [re]kontra...
Jak zadbać o to, by wszystkim żyło się miło i w pokoju, i by nie było zaciachów między Starą Gwardią a Nową Krwią na scenie? Trzeba po prostu zacząć myśleć nie tylko o sobie ale i on innych graczach. Stara Gwardia musi się nauczyć wyrozumiałości dla Młodej Krwi, a Młoda Krew musi wyrobić w sobie szacunek dla Starej Gwardii, co w pełni powinno obie strony zadowolić... Umiemy pójść na taką współpracę?...
--------------------------------------
Autor: [FPP]Volwer
Aktualizacja: 03·11·2003 - 02:00
: DRUKUJ
|
|
