 |
Jak dla mnie singiel player (SP) w AvsP2:PH to bardzo dobrze rozegrana historia pewnego artefaktu, który umożliwia kontrolowanie obcych. Scenariusz jest typowo jak w amerykańskim filmie akacji. „ONE MAN ARMY” czyli podczas grania kampani Dunya‘i (ludzie) dostajemy potężny arsenał broni, mało naboi, kilka flar i czujnik ruchu. Ale jesteśmy w Iron Bears! Oddział do zadań specjalnych zazwyczaj nie pozostawiający za sobą nawet szczątków przeciwnika! Do tego wybijamy tysiące obcych! Parę osób mogło by złośliwie porównać ten dodatek do Serious Sama gdyż tam także dostajemy masę przeciwników do fizycznej ekstyrminacji jednak fani tego typu rozrywki będą zachwyceni. Gra traci przez to trochę na klimacie grozy lecz na pewno jest jej tyle, że kilka razy podskoczymy a z ręki wypadnie nam myszka.
Kampania predoaliena już mniej wnosi do gry. Tu nie będziemy zasypywaniy przeciwnikami lecz także nie będzie łatwo! Wygląd predoaliena nie zmienił się. Poruszamy się wolniej niż w Aliens versus Predator 2... kampanie zaczynamy jako facehugger na statu predatorów. Należy znaleźć ofiarę, przyssać się jej do twarzy (ryja ;>) a po paru sekundach rozerwać jej klatkę piersiową.
Gra predatorem to zwiedzanie zabudowań starożytnych obcych, buszowanie w ogromnych kanionach, cicha eksterminacja ludzi i przekradanie się miedzy korytarzami ludzkich budynków, fabryk, zbrojowni i stacji badawczych. Naszym zadaniem jest odzyskanie starożytnego artefaktu... zadanie nie jest łatwe. Obcy staną się czymś standardowym. Nie są to mocni przeciwnicy J Natomiast przeciwko nam stają androidy ze snajperkami przy każdej wieży obserwacyjnej, patrole uzbrojonych po zęby ludzi i duża ilość automatycznych strażników. Czyli streszczając, to co każdy prawdziwy predator lubi najbardziej J Do eksterminacji dostajemy miotacz energetyczny który może i szybko doprowadzi nas do zużycia ladunków energetycznych lecz da nam odpowiednią siłę rażenia na każdego przeciwnika.
Te wszystkie trzy po krótce opisane kampanie są między sobą poprzeplatane. Dają pewną historie jak już wspomniałem, nawet historię, która mogła by się nadawać na film! Jednak nie dane nam będzie poznać dalszej historii artefaktu oraz okresu pomiędzy AvsP2 a AvsP2:PH :/ Dodatek kończy się tak jak gdyby THIRD LAW miało chęć zrobienie jeszcze jednej części owej produkcji. Początek AvsP2:PH też pozostawia wiele do życzenia. Nie wiemy z kąd się tu wzieliśmy, w jaki sposób a nawet kim jesteśmy. Podczas oglądania pierwszych scen możemy dowiedzieć się iż była jakaś wojna, prawdziwe piekło (rozmowa dwóch ludzi tuż na początku kampanii Dunyay). Można by powiedzieć, że gracze będą zawiedzeni przechodząć SP AvsP2:PH lecz faną tej gry już od dawna rodzą się pomysły czy powstanie wreszcie gra, która dokładnie opisze akcję dziejącą się przed historią opisaną w AvsP2:PH i po niej. Pozostaje nam tylko czekać, a w chwili pisania tego tekstu powstaje gra nazwana „PREDATOR”, w której osobiście pokładam wszelkie nadzieje, na utrzymanie dobrego słowa o serii gier z pod znaku OBCEGO.
--------------------------------------
Autor: [FPP]Liv3sMack
Aktualizacja: 04·12·2003 - 05:01
: DRUKUJ
|
|
