 |
Pokusiłem się o napisanie poradnika do gry AvP2. Ale nie takiego zwykłego i klasycznego. Chciałbym w nim mianowicie pomóc graczom odpowiadającym sobie na jedno pytanie: Jaka rasa jest najlepsza?
No i tak oto dochodzimy od razu do odpowiedzi na owe pytanie: ŻADNA! Nie ma czegoś takiego jak „najlepsza” rasa. Każda rasa, przez swoje zróżnicowanie w rozgrywce, może eksponować zalety i umiejętności gracza, lub też maskować owych umiejętności brak...
I tak weźmy dla przykładu. Jeśli uważasz, że jesteś szybki, masz pewną rękę i celne oko, to powinieneś grać Ichiro (Marine) bądź Dunyą (Corporates) i dzierżyć w rękach snajperkę...
Nie odznaczasz się szybkością, masz niską celność? Postaw na coś innego... np. SmartGun’a . Wiele osób uważa, iż SG nie pasuje do honorowego gracza. Nie jestem tak radykalny, no ale faktycznie, w grze gdzie liczy się umiejętność celowania i skutecznego celowania, granie SG który nie dość, że sam celuje to jeszcze wyrzuca z siebie tony ołowiu na sekundę (chyba tylko kosiarka jest bardziej szybkostrzelna), nie jest dowodem na owych umiejętności wysoki poziom...
Znasz doskonale mapy, umiesz podejść przeciwnika, tak, że stajesz mu za plecami a On o tym nie wie? Wybierz aliena. Jak będziesz miał odsłonięte plecy niczego nie spodziewającego się wroga to tak jak frag w kieszeni. Pozostaje kwestia wyboru owego aliena. No cóż, tu już wersji jest kilka i są one w przeważającej części sporne:
„Runner – lamer”. Powszechny na polskiej scenie stereotyp myślenia o tej rasie. Oczywista rzecz, że runner jako szybki, nieuchwytny i (niestety) często wywołujący ghosty, może być mało lubiany wśród graczy. Ale popatrzmy na to tak. Taki runner to ginie jak się go kopnie za mocno... Siły nie ma praktycznie w ogóle, życia jeszcze mniej... Jedyną jego zaletą jest zastraszająca szybkość i zwinność... więc jak sam jesteś szybki to runnerem będziesz nieuchwytny praktycznie, a jak jesteś powolny, to runner może pomóc Ci to zrekompensować własnym speed’em...
„Drone – rulez”. Drony są chyba najbardziej uniwerslane. Przez to są lubiane. Potrafią eksponować każdy z możliwych talentów gracza. Od refleksu zazcynając, przez taktykę/technikę, aż na stawianiu na siłę kończąc.
„Predalieny”. No tu mamy klasyk. Wolny, ciężki, praktycznie zero zwrotności. Nasuwa się pytanie: Co on może dać z siebie graczowi? Otóż to... wystarczy wyrobić sobie technikę i sposób na prowadzenie predaliena, a możemy uczynić z niego zawsze trafiający, lecący przez całą planszę pocisk, zabijający po jednym trafieniu. Ale jeśli sam nie grzeszysz szybkością to predalienem będzie zbyt łatwym celem do zabicia.
„Praetorian”. Ciekawa maszynka. Duże to, ciężkie, powolne, pounce’a nie umie zrobić.
No to na co to komu? J Ano, jak ktoś lubi wpadać w sam środek zawieruchy, zabierać ze sobą 3-4 osoby po czym samemu ginąć to jak znalazł. Przez swą wysoką wytrzymałość praetorian sprawdza się właśnie przy takich zamiłowaniach. Czyli krótko: wpaść, namachać łapami = zabić 2-3-4 osoby, samemu zginąć...
A co z Predatorami ? Ah, to jest wdzięczny temat. I znów trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czym się cechujemy jako gracz?
Koordynacją ruchów? Wybierzmy Predatora . Nim można zabić i z odległości i w zwarciu, tak więc koordynacja ruchowo-przewidująca jest b. potrzebna...
Celnością? No to celujemy w Predatora Light . Ze względu na swe uzbrojenie (speargun) wymaga on od gracza celności, ale w zamian daje możliwość gromienia wrogów. Jeśli do tego umiemy przewidywać ruchy wroga to bombami będącymi na wyposażeniu Predatora Light też możemy niejednego posłać do piachu.
Jeśli mamy nieliche doświadczenie, umiemy być szybcy, pewni, cicho podchodzimy wroga, i mamy wysoką celność, możemy spróbować grać Predatorem Heavy . Przez wielu (w tym mnie) uważany za rasę prestiżową, jest trdusny w opanowaniu, bo ma wysokie wymagania u gracza. Za to w 100% opanowany, mimo iż powolny i wyposażony w teoretycznie nieprzydatne w eksterminacji wroga bronie, potrafi być utrapieniem, nawet dla doświadczonych graczy. Znam jednego świetnego Predatora Heavy. Jest nim VenomShot(er) . Zawsze jestem dla niego pełen podziwu jak widzę go w akcji...
Assault Predatora nie będą opisywał, bo posiada on te same bronie co Predatorzy poprzednicy, jedynie wyróżnia się działkiem plasmatycznym. Dla mnie ta broń to pomyłka więc sprawę przemilczam...
Mam nadzieję, że ktoś wyciągnie z tego textu jakieś wnioski, i komuś ten text pomoże. W tym celu był tworzony, o godzinie 1 w nocy... Siła i Honor z Wami...
--------------------------------------
Autor: [FPP]Volwer
Aktualizacja: 02·11·2003 - 17:00
: DRUKUJ
|
|
