| |
|
|
|
Tryb overrun jak wszyscy dobrze wiecie charakteryzuje się tym, że jest to gra zespołowa, nie liczą się zdobyte fragi jednostek, ale punkty całej drużyny. Jedni atakują, a drudzy się bronią. Na tym polega overrun dość popularny ostatnio wśród polskich graczy. Ten tryb gry nie daje dużych możliwości pokazania swoich umiejętności, bo nawet drużyna 4 osób z niskim skillem jest wstanie pokonać jednostkę z wysokimi umiejętnościami. Oczywiście pod warunkiem, że drużyna działa razem. Jest to dowód na to, że w tym trybie bawimy się razem, a nie każdy z osobna. Biorąc ten fakt pod uwagę nasuwa się pytanie, czy liga overruna jest dobrym pomysłem? Czy jesteśmy na tyle ‘plastyczni’ i na tyle ‘ugodowi’ aby taka liga dobiegła końca. Myślę, że warto tu przytoczyć kilka plusów i minusów overruna.
Do trybu overrun wybrane są 4 mapy: leadworks, compound, quaertinne oraz stronghold. Żadna mapa nie jest sprawiedliwa... jedni mają broni pod dostatkiem, drudzy prawie w ogóle (compound). Jedna drużyna broni się w części mapy usytuowanej u góry, zasypując przeciwnika granatami, a druga atakuje z dołu (leadworks). Takich przykładów niesprawiedliwości jest od groma. Możemy brać pod uwagę punkty respawnów, ilość amunicji i dostępność broni, a także wiele różnych mniej ważnych opcji jak na przykład rozmieszczenie armorów i apteczek. W każdym razie nie ma mapy na której obie drużyny miałyby jednakowe szansę.
Tryb overrun charakteryzuje się tym, że mamy pewną określoną liczbę żyć (zazwyczaj są 2, co jest trochę nie zgodne z realiami bo dwa razy człowiek żyć nie może). Po ich straceniu musimy czekać na kolejną rundę. Jest to zarazem plus jak i minus. Minusem jest to, że gracze którzy stracili już swoje pięć minut w grze mogą jako już ‘nieżywi’, podpowiadać swoim ‘żywym’ kolegom włączając tryb fly-mode i przemieszczając się po całej mapie niczym duch. Wiemy także wszyscy o tym, że grając drużynowo łatwiej jest zgrać się używając voice – chatów, a także chatów zwykłych nazwanych w grze Team Message. Tak, więc nasuwa się jeden wniosek, ‘duchy’ potrafią mówić czy też pisać, podając pozycje przeciwnika co w pewnym stopniu ułatwia grę.
Kolejnym punktem spornym, niekoniecznie minusem jest tak zwany rush. Zacznijmy od wyjaśnie-nia samego słowa: RUSH - gwałtowne tempo, szybkie działanie, nagły przypływ.. wyjaśnień na to słowo jest bardzo dużo, ale idea rush'a w trybie Overrun jest jedna - nagły atak od razu po resp-awn'ie na drużynę przeciwną. Moim zdaniem jest to kwestia umowna - gracze przed rozpoczęciem rozgrywki powinni zadecydować czy są rushe czy ich nie ma. Jeśli gracze zdecydują się na dostępność rushu to drużyna atakująca powinna mieć do niego prawo od samego początku rundy, a drużyna broniąca się, powinna mieć do niego prawo dopiero w 2 minucie gry. Przyczyna jest prosta – w grze są pewne niesprawiedliwości wspomniane wcześniej jak na przykład różne uzbrojenia obydwu drużyn. Poza tym zauważmy fakt, że drużyna atakująca powinna być drużyną atakującą jak nazwa wskazuje, a nie drużyną atakowaną (zdobywaną). Natomiast w przypadku kiedy class weapon jest włączony - obie drużyny powinny mieć prawo do rusha'a od samego początku gry, ponieważ szansę dotyczące uzbrojenia są równe. Jest to oczywiście moje skromne zdanie, lecz ten temat na pewno zostanie poruszony w niejednej rozmowie na temat ligi overruna.
Oczywiście tryb overruna to nie tylko minusy, jak wszędzie istnieją także plusy. Plusami rozgrywki overrun jest wspomniana na samym początku gra zespołowa. W żadnym innym trybie nie mamy możliwości zagrania drużynowo. Mówicie jak to nie? Przecież jest TDM. A ja odpowiem, tak jest TDM, ale czy nie różni się on od trybu DM tylko tym, że nie atakujemy tak zwanych ‘swoich’? Naturalnie, że tak jest. Nikt w tym trybie nie liczy punktów zespołowych, ale własne fragi tak jak w przy-padku trybu DM. Jednakże to nie jest artykuł o tym czym różni się tryb TDM od DM o tym napisze kolejnym razem (być może, tzn jaki mi się będzie chciało i znajdę wenę, czyli możliwe, że nigdy :P), ale jest to artykuł o Overrunie. Więc Overrun - gra zespołowa... możliwość wykorzystywania różnych taktyk zespołowych, zgrania się czy też pokazania innym, że grupa jest zawsze silniejsza od jakiejkolwiek jednostki. Myślę, że to dość duży plus gdyż w grze AvP2 możemy zauważyć, że granie drużynowo jest bardzo ubogie, właściwie na codzień niezauważalne.
Czas na podsumowanie i odpowiedź na pytanie czy liga overruna jest dobrym pomysłem. No cóż pomysłem jest na pewno dobrym. Jednakże to od was zależy czy te wszystkie minusy nie będą stanowić problemu, a bardziej będzie się liczyć dobra zabawa i możliwość zmierzenia się z na-prawdę dobrymi team’ami klanowymi. Moim zdaniem każdy turniej jest zależny od nas, choćby nie wiem ile miał minusów, jeśli chcemy to wszystko jest możliwe.
--------------------------------------
Autor: [FPP]Mika
Aktualizacja: 04·12·2003 - 09:01
: DRUKUJ
|
|
|
|
|
|
