| |
|
|
|
Aliens vs. Predator 2 jest grą niedopracowaną. Z tym banalnym stwierdzeniem zgodzi się chyba każdy, kto spędził przy tej grze w trybie multiplayer chociaż parę godzin. Zmorą są wszechobecne lagi, ghost shoty, gubienie pakietów i inne podobne bugi. Ale cóż, można się do nich przyzwyczaić i nauczyć się akceptować tego rodzaju fenomeny, traktując je jako swoisty element folkloru tej gry. Jednym z takich bugów wzbudzającym ostatnimi czasy wiele kontrowersji wśród polskich graczy jest tzw „staggering”.
Cóż oznacza to tajemnicze słowo? Otóż wynika ono z buga silnika gry umożliwiającego rozpoczęcie kolejnego cyklu strzelania z broni (dotyczy to karabinu snajperskiego i pulse rifle'a) zanim zakończy się cykl poprzedni. Tak w przełożeniu na język polski jest to ni mniej ni więcej tylko wymuszenie większej szybkostrzelności broni, ponad szybkostrzelność standardową uzyskiwaną przez trzymanie wciśniętego klawisza fire przez dłuższy czas.
Jako że karabin snajperski jest najsilniejszą bronią w grze (moim zdaniem doczepioną na siłę, w założeniu autorów prawdopodobnie mająca wyrównywać szanse strony ludzkiej przeciwko predatorom i obcym. W efekcie autorzy osiągnęli coś przeciwnego, czyniąc ze snajperów najsilniejsze postaci.), możliwość oddania dwóch strzałów praktycznie w jednym momencie, szczególnie w wąskich korytarzach, czyni ze snajpera prawdziwą maszynę do zabijania. Wbrew pozorom jednak przy odrobinie sprytu i pomysłowości i z tym można sobie poradzić. Zwłaszcza, że strzelając w ten sposób snajper traci dużo na celności. Dodatkowo nie należy zapominać, że snajper ma tylko 10 kul w magazynku. Oddając strzały seriami bardzo szybko pozbywa się amunicji, a wtedy...
W przypadku stagger'a z pulse rifle'a sprawa wygląda troszkę inaczej. Ponieważ jest to jakby nie ten sam karabin, jakim go pamiętamy z filmu „Aliens”, w grze jest on po prostu za słaby (jest to tylko moje zdanie). Grając pulse riflem przeciwko nawet początkującemu snajperowi jesteśmy w gorszym niż on położeniu i trzeba się trochę napocić i naskakać żeby go ubić. Wiadomo: one shoot, one kill. Zwiększenie swoich szans poprzez stagger pulse riflem nie stanowi więc aż takiego naruszenia równowagi gry jak w przypadku snajperki. Dodatkowo mając zapas magazynków nie odczuwa się praktycznie większego zużycia amunicji. Często strzelając krótkimi seriami wykonuje się stagger'a, nie zdając sobie z tego sprawy.
Moim skromnym (:P) zdaniem cała burza wokół stagger'a, jaką ostatnio daje się zauważyć na klanowych forach i księgach gości jest trochę na wyrost. Zakaz stagger'a w oficjalnych turniejach i ligach jest jak najbardziej słuszny, po prostu tego typu „imprezy” powinny służyć zdrowej rywalizacji i niczemu więcej, co do używania tego typu sztuczek na serverach to jest mi to zupełnie obojętne, chyba, że na danym serverze obowiązują dodatkowe zasady, np. no stagger, no crouching itp. Wtedy chcąc nie chcąc dopasowuję się do nich lub po prostu zmieniam serwer.
W jakim kierunku podąży polska scena w tej kwestii? Możliwości są dwie. Albo nastąpi dalsze zrytualizowanie rozgrywki poprzez wprowadzanie dalszych obostrzeń, typu zakaz kucania, zakaz podskakiwania itp., co od pewnego czasu można zaobserwować na serwerach niektórych zagranicznych klanów, albo pozostanie się przy starych zwyczajach, które zdecydowanie bardziej mi odpowiadają, czyli no sk i poza tym rób chłopie co chcesz, walcz jak i czym chcesz.
Czas pokaże, jak sytuacja się rozwinie.
--------------------------------------
Autor: Ramirez
Aktualizacja: 04·12·2003 - 03:01
: DRUKUJ
|
|
|
|
|
|
